Abe Exoddus
Jeszcze w tym samym roku (1998), firma GT Interactive wydała kontynuację gry Abe's Odysse - Abe's Exoddus. Jeszcze raz wcielamy się w kultowego Abe'a, by uratować naszych "braci" - mudokonów. Kiedy nasz Abe powrócił, wszyscy przyszli go powitać i podziękować. Szaman wczuł się może trochę za bardzo i klepnął mocno naszego bohatera. Nasza postać spadła i straciła przytomność. Właśnie wtedy przyśniły mu się przodkowie mudokonów. Tym razem Glukoni wymyślili nowy sposób, by ich firmy nie splajtowały. Plan ten polegał na tworzeniu piwa z kości mudokonów. I tu zaczyna się ponowna wędrówka w świecie Oddworld. Wyruszamy Abe'm do fabryk i ratujemy naszych braci. Po raz kolejny musimy pomóc naszym fajtłapowatym krewnym. W Abe's Odysse była możliwość "opanowania" slig'ów. W Exoddus'ie doszła możliwość przejęcia władzy nad Glukonami, którzy posiadają bardzo przydatną ceche- władzy nad slig'ami. Muzyka jest dość miła dla ucha , nie sprawiała mi żadnych problemów. W panelu sterowania mamy jeden wielki sajgon- sterowanie jest po prostu za trudne. Pod tym względem Exoddus się nie poprawił. Doszedł nowy dialog pomiędzy mudokonami- "all'ya!", co znaczy- wszyscy. Dzięki temu zwrotowi można przywołać wszystkich mudokonów na danej "planszy". I jeszcze coś oryginalnego...możliwość "pierdnięcia" a nawet (!) opanowania go "mocą". Na podstawie gry zrobili słynny teledysk, który został nominowany na Oscara- Music Instructor-Get Freaky! Grafika nie zmieniła się zbytnio, by utrzymać dawny, fajny klimat. Uwaga- gra dla tych, co mają wiele czasu, ponieważ jest bardzo długa. Polecam grę, mimo iż nie jest "wybitnie lepsza" od poprzednika, jest miło odbierana przez graczy. Moja ocena to 8/10.
Plusy:
-Pare nowych, ciekawych elementów
-Wciąga
-Utrzymanie tego samego, niesamowitego klimatu
-Muzyka
Minusy:
-dość trudne sterowanie, tak jak w Abe's Odysse
Plus/minus:
-troszkę za długa...
Producent: GT Interactive
Gatunek: Platformowa
Rok wydania: 1998
Download: BRAK! (gra w sprzedaży)
Dodał: TomaszQ
|